Ruch Światło-Życie Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej

znak 50kmŻycie jest piękne. Piękniejsze jest może wtedy, gdy wypełnione jest atrakcjami. Czasem ludzie powtarzają: „Aż chce się żyć!”, ale czy o to w tym wszystkim chodzi? Tempo życia jest i tak wielkie. Szkoła, kolejne przedmioty, z których chcemy otrzymać jak najlepsze oceny. Ludzie przecież zawsze pędzili przez swoje dni. Spójrzmy na naszego Mistrza – Jezusa Chrystusa. On również miał przed sobą życie, które mogło okazać się spektakularnym wydarzeniem, a jednak mimo to będąc na szczycie popularności, idzie na pustynię. Dziwne miejsce sobie wybrał – pomyślimy – ale to może kolejna wskazówka dla nas.

Rozpoczął się Wielki Post. Tak, tak, wiemy o tym wszyscy. Znowu Drogi Krzyżowe i Gorzkie Żale urokliwie fałszowane na naszych parafiach. Do tego ten popiół, który chętnie „zadomawia się” w naszych włosach. Nie zapomnijmy dodać fioletowego koloru liturgicznego, który być może nam się znudzi. Znamy to wszystko i wiemy jak się skończy, to wcale nam nie pomaga. To, co przytoczyłem wcześniej jest ważne i wyraża coś zupełnie głębszego, ale jeśli skupimy się na tym, co zewnętrzne, co powierzchowne, to oczywistym jest, że sobie odpuścimy. Bo gdzie tu sens? Nasze chrześcijańskie życie pozbawione głębi, zjednoczenia z Jezusem Chrystusem, z Jego Matką, pozbawione jest sensu. Reasumując: patrzysz tylko na zewnętrzne okoliczności = nie znajdziesz w tym sensu; czynisz wysiłek, aby spotkać Chrystusa = Bóg objawi Ci sens.

Spotkać Chrystusa… Zróbmy to! Już dzisiaj. Zróbmy to teraz! Spójrzmy na Niego. Czego nas uczy? ON IDZIE NA PUSTYNIĘ! Ucieka? Nie! Odpoczywa? Też nie… Zatrzymuje się. To ważna wskazówka dla nas – drogi Oazowiczu. Rozpoczyna się Wielki Post i zamiast biegnąć, tworzyć miliony absurdalnych planów, postanowień, wyrzeczeń – zatrzymajmy się. Jedna modlitwa na cały Wielki Post. Jedna forma postu na cały ten wyjątkowy czas i jedna idea jałmużny. Jezus, który poszedł na pustynię, skupił się na jednym. Ukazał nam piękno swojej relacji do Ojca. My wyruszamy na pustynię, nie po to by podjąć miliony akcji, które upadną. Idziemy tam, by spotkać Jezusa. Tym samym skupić się na jednym konkretem naszego życia – odpowiedzi na pytanie: „Kim jestem?”.

Koniec depresji jesienno-zimowych. Ogłaszam, że są zamknięte. Nie ma na nie już miejsca. Teraz czas na konkret. Jeden mały szczegół. Czas na Wielki Post. Życzę Ci, aby ten czas był wyjątkowy i inny, niż w zeszłym roku.

dk. Bartosz Warwarko