Początki przebudzenia misyjnego w Ruchu Światło-Życie sięgają roku 2007. To właśnie wtedy do Zambii wyjechała Gosia z Diecezji Warszawsko-Praskiej a ksiądz biskup Janusz Kaleta zaprosił animatorów do Kazachstanu. Wtedy również w Ruchu przeżywaliśmy rok formacyjny pod hasłem „Idźcie i głoście”. Te sytuacje sprowokowały wspólnoty oazowe do modlitwy za misje i misjonarzy. 22.01.2011 Moderator Generalny Ruchu Światło-Życie powołał Centralną Diakonię Misyjną i tym samym wskazał, że jest to jedna z dróg Ruchu.
W naszej diecezji diakonia misyjna została powołana w maju 2017 roku.
Głównym celem działań misyjnych Ruchu Światło-Życie jest głoszenie Jezusa i tworzenie struktur oazowych poza granicami Polski. Do osiągnięcia tych celów wykorzystujemy dwie metody:
- Posyłanie na misje pełnych ekip rekolekcyjnych (kapłan, małżeństwa, animatorzy)
- Organizowanie dzieł miłosierdzia (pre-ewangelizacja)
Zadania diakonii:
- Modlitwa
- Dzielenie słowem
- Formacja
- Planowanie działań
Jeśli na słowo „misja” robi Ci się cieplej w sercu to prawdopodobnie jest to Twoja droga w Ruchu.
Najczęściej zadawane pytania:
- Czy trzeba pojechać na misję, żeby być w diakonii?
Nie! W diakonii wyznajemy zasadę, że nie trzeba być misjonarzem, żeby być misjonarzem. Oznacza to, że można działać w diakonii misyjnej nie pakując życia w walizkę i nie wyjeżdżając na drugi koniec świata.
- Co można robić w diakonii jak nie czuje się powołania misyjnego?
Zadań jest dużo. Zaczynając od rozbudzania ducha misyjnego w diecezji (wieczory modlitw, animacje misyjne, spotkania z misjonarzami) po sprawy formacyjne, logistyczne i finansowe (przygotowanie duchowe, pedagogiczne, kulturowe do misji, organizowanie wyjazdów i przyjazdów misjonarzy, zbiórki pieniędzy na organizacje działań). Dla każdego kto wyrazi chęć działania na pewno coś się znajdzie.
- Czy można pomóc diakonii nie będąc w diakonii?
Można! Poprzez modlitwę, wspieranie akcji misyjnych (więcej na www.misje.oaza.pl).